V kolejka: Orlik lepszy od Walki - umocnienie na pozycji lidera!

V kolejka: Orlik lepszy od Walki - umocnienie na pozycji lidera!

W pochmnurne sobotnie popołudnie już po raz trzeci na Orlika przy ul. Kiszkowskiej w Pobiedziskach wybiegli zawodnicy reprezentujący swoje zespoły w Pobiedzisko-Kostrzyńskiej Amatorskiej Lidze Piłki Nożnej. Tym razem jako pierwsze na murawę wybiegły zespoły Akademii Walki oraz Dream Teamu Pobiedziska. Kostrzynianie, który dotychczas nawet nie wywalczyli remisu, mieli wyraźną ochotę na pierwszą zdobycz punktową. Po raz kolejny jednak ich nadzieje wygasły już w pierwszej połowie, ponieważ przeciwnicy zaaplikowali im pięć bramek odbierając szanse na korzystny rezultat. Gracze Dream Teamu nie zwolnili tempa również w drugiej połowie, dzięki czemu zwyciężyli w całym spotkaniu 9:2. Gole zdobywali Kapciński (trzy), Gierzycki (dwie), Jakubowski (dwie), Szymkowiak oraz Adamski (bramka samobójcza). Dla Akademii trafili Kasprzyk oraz bramkarz zespołu Łukasz Szał (z rzutu karnego).

Jako drudzy w kolejności na boisko mieli wybiec piłkarze Iwy Iwno oraz Orłów Pobiedziska, jednakże z przyczyn obiektywnych i niezależnych od organizatora spotkanie nie doszło do skutku - zostanie ono rozegrane w innym terminie.

Powrót do gry po przymusowej przerwie zainicjował mecz na szczycie pomiędzy Walką Kostrzyn i Orlikiem 2015 Pobiedziska. Ważne spotkanie dla układu całej tabeli lepiej zaczęli pobiedziszczanie aplikując do siatki przeciwników trzy bramki. Przeciwnicy zrewanżowali się jednym golem, przez co schodzili na przerwę przegrywając 1:3. W drugiej połowie liderzy tabeli udowodnili swoje umiejętności strzelając aż sześć bramek. Kostrzynian stać było jeszcze tylko na dwa trafienia (w tym jedno efektowne z rzutu wolnego Szymona Walkowiaka), przez co najciekawiej zapowiadający się mecz 5. kolejki zakończył się przekonującym zwycięstwem Orlika Pobiedziska 9:3. Bramki strzelali Paczynski (karny), Wala, Musiołowski (dwie), Krobski (trzy) i Świedrski – dla Orlika, z kolei dla Walki trafiali wspominany Walkowiak, a także Markiewicz i Jankowski.

Jako trzecie w kolejności zaprezentowały się drużyny Gilberth Team wraz z Los Elasticos. Za powszechnie uznawanych faworytów uchodzili Elastyczni, którym w pierwszej połowie nie udało wypracować się przewagi nad przeciwnikami. Co więcej – to drużyna Gilberth dwa razy obejmowała prowadzenie za sprawą bramek Bogusza Lutomskiego i Szymona Błażka. Przeciwnicy zdołali do przerwy odpowiedzieć dwoma trafieniami, ale w drugiej odsłonie gry to oni nadawali ton spotkaniu i nie pozwolili sobie strzelić więcej bramek. Dzięki bramkostrzelności Piotra Horbika oraz Patryka Paczki, którzy skompletowali hat-tricka, a także jednej bramki Patryka Cegielskiego, Los Elasticos zwyciężyli ostatecznie 7:2 i zajmują w tabeli drugie miejsce.

Spotkanie kończące sobotnie popołudnie na pobiedziskim Orliku rozegrały między sobą zespoły Orlika 2001 OldBoys Pobiedziska i Red Bulls Sroczyn. Spotkanie okazało się najbardziej wyrównane spośród wszystkich, bowiem po pierwszej połowie wynik wynosił zaledwie 2:1 na korzyść drużyny z Pobiedzisk, co zwiastowało emocje na drugą część gry. Old Boysi szybko podwyższyli prowadzenie i gdy wydawało się, że niezagrożeni dowiozą wynik do końcowego gwizdka, Red Bullsi zbudzili się do ataku i zdołali po raz kolejny zbliżyć się na odległość jednej bramki do pobiedziszczan. Nie wystarczyło im jednak czasu i spotkanie zakończyło się wynikiem 4:3. Dla drużyny Orlika strzelali Nejman (dwie), Pawłowski i Zieliński, natomiast z zespołu ze Sroczyna na listę strzelców wpisali się Kępka (dwie) oraz Chełmikowski.


(KF)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości