I kolejka za nami!
11 kwietnia 2015 r. (sobota) odbyła się długo wyczekiwana premierowa kolejka I edycji
Pobiedzisko-Kostrzyńskiej Ligi Piłki Nożnej. Tego popołudnia nie zabrakło żywego dopingu, ponieważ
dzięki wspaniałej, słonecznej aurze rozgrywki zgromadziły wielu kibiców na pobiedziskim Orliku. O godz.
15:30 wybrzmiał pierwszy gwizdek sędziego, a rozgrywki zainaugurowały drużyny Orlika 2015
Pobiedziska oraz Los Elasticos. Pierwszego gola spotkania zdobyła drużyna Orlika, a celny strzał do
bramki oddał Piotr Wala. Przeciwnicy szybko jednak wyrównali za sprawą Rafała Jarosza i wyrównana
gra w pierwszej odsłonie przyniosła na jej koniec wynik remisowy. Po zmianie stron spotkanie przybrało
zgoła odmienny obraz i pomimo początkowego prowadzenia Los Elasticos (bramka Radosława
Świderskiego), później bramki zdobywali wyłącznie zawodnicy Orlika. Stan gry wyrównał Piotr
Przydanek, a po kolejnych golach Mirosława Krobskiego, Piotra Wali, Mariana Paczynskiego i Dariusza
Kosmaczewskiego spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Orlika 6:2.
W następnym starciu zmierzyły się ze sobą Orły Pobiedziska z Dream Team Pobiedziska. Mecz od
samego początku przebiegał po myśli tych drugich. Już po pierwszej połowie wynik nie pozostawiał
żadnych wątpliwości i drużyna Orłów przegrywała 0:4 (strzelali Kapciński, Iwanowski, Jakubowski i
Meller). W kolejnej części gry Dream Team jednak nie zwalniał tempa i strzelali bramkę za bramką. Pod
koniec spotkania stracili jedynego gola w tym meczu, której strzelcem był zawodnik Orłów Mateusz
Grzybowski. Spotkanie zakończyło się hokejowym rezultatem aż 1:10. W drugiej odsłonie dla Dream
Teamu strzelali Szymkowiak, Iwanowski, Meller, Darzecki oraz dwa razy Gierzycki.
Trzeci mecz przypominał przebiegiem poprzednie spotkanie, gdzie obraz gry zdominowała jedna
drużyna. Gilberth Team po pierwszej połowie musiał uznać wyższość Red Bulls Sroczyn i przegrywał 0:3.
Bramki strzelali Adrian Błachowiak, kapitan zespołu Marcin Kępka, a także Piotr Borowicz. Na szczególną
uwagę zasługują okoliczności zdobycia trzeciej bramki, która padła po strzale z rzutu karnego
spowodowanym przez zawodnika Gilbertha Krzysztofa Flisiaka. Próbując interweniować w obronie
sięgnął po piłkę ręką i sędzia bezdyskusyjnie usunął go z boiska do końca spotkania. Pomimo
początkowego osłabienia, Gilberth Team ostatecznie zakończył spotkanie z przewagą jednego
zawodnika, ponieważ dwóch graczy ze Sroczyna otrzymało dwuminutowe kary za boiskowe
przewinienia. Nie przeszkodziło im to do podwyższenia okazałej przewagi i ostatecznie mecz zakończył
się rezultatem 0:5, a bramki w drugiej części strzelali Mateusz Chełmikowski (karny) oraz Adam Sawicki.
Przed następnym spotkaniem Iwy Iwno z Orlikiem 2001 OldBoys Pobiedziska nastąpiło krótkie
przywitanie uczestników przez burmistrza Kostrzyna Szymona Matyska oraz zastępcy burmistrza
Pobiedzisk Zbigniewa Zastrożnego. Po symbolicznej wymianie piłek przez obu burmistrzów udzielili
krótkiego wywiadu dla HuraganTv, który wkrótce publikujemy w osobnym artykule, zaś na boisku pojawiły się
drużyny z Iwna i Pobiedzisk. W pierwszych 20 minutach przewagę wypracowali sobie zawodnicy Iwy,
którzy potwierdzili ją poprzez dwie bramki zdobytych przez Michała Karolczaka oraz Przemysława
Gawrońskiego, który okazał się autorem jednej z najciekawszych bramek I kolejki. Bramkarz drużyny z
Iwna oddał z dystansu strzał na bramkę, Gawroński lekko ją musnął, dzięki czemu zmieniła tor lotu i była
w stanie zatrzepotać w bramce Orlika. Zmiana stron przyniosła również zmianę obrazu gry.
Pobiedziszczanie szybko wyrównali (Gocałek oraz Nejman), a dynamiczny mecz nabrał jeszcze większych
rumieńców. Ostatecznie zawodnicy z Iwna przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę i zwyciężyli 3:2
po drugiej bramce Gawrońskiego.
Ostatnie spotkanie rozegrały dwie drużyny Stowarzyszenia Walka Kostrzyn – Walka Kostrzyn oraz
Akademia Walki. Mecz szybko został pozbawiony emocji przez Walkę Kostrzyn, która do przerwy
zaaplikowała przeciwnikom aż 7 bramek tracąc przy tym zaledwie jedną. Druga połowa miała wyraźnie
spokojniejszy przebieg i obie drużyny strzeliły po dwie bramki, dzięki czemu ostateczny rezultat wyniósł
9:3. Bramki dla Walki zdobyli Maciej Markiewicz (cztery), Maciej Szymański (trzy) oraz Szymon
Walkowiak (dwie), zaś dla Akademii strzelali Matusz Kapciak, Marcin Mrozek oraz Arkadiusz Bilski.
Fotorelacja dostępna tutaj.
Krzysztof Figlarz
Komentarze