IV kolejka - Orlik 2015 liderem PKLPN!

IV kolejka - Orlik 2015 liderem PKLPN!

IV kolejkę Pobiedzisko- Kostrzyńskiej Ligi Piłki Nożnej zaczęliśmy od spotkania drużyn, które po 3 kolejkach naszej ligi okupowały ostatnie dwa miejsca w tabeli. Długo czekaliśmy na pierwsze groźne strzały z obu stron, ale gdy już obie drużyny rozkręciły się na dobre było ich co nie miara. I tutaj należy pochwalić obu bramkarzy, zarówno Orłów Pobiedziska jak i Gilbertha, bo to głównie im piłkarze tych zespołów zawdzięczają podział punktów w tym meczu. Co do przebiegu spotkania to Gilberth wyszedł na prowadzenie, a bramkarza Orłów pokonał Artur Bednarek jeszcze w pierwszej połowie spotkania. Po zmianie stron szybko odpowiedziały Orły, a konkretniej Adam Stachowiak. W końcówce obie drużyny miały swoje okazje na wagę trzech punktów, ale znów górą w sytuacjach 1 na 1 okazali się bramkarze.

Drugie spotkanie to również emocjonujące widowisko. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do Old Boysów, a zespół grający w białych koszulkach potwierdzał to strzelając kolejne bramki. Los Elasticos nie dawali jednak za wygraną pozostając do przerwy o jednego gola za przeciwnikami. Po zmianie stron to właśnie zawodnicy Bartosza Kellnera przejęli inicjatywę i gdy doprowadzili już do trzybramkowej przewagi wydawało się, że zawodnicy Old Boysów już się nie podniosą. Nic bardziej mylnego. Dawid Gocałek poszedł za przykładem swojego kolegi z drużyny przeciwnej (Marcina Bóla) i również skompletował hat-tricka w tym meczu. Na wyrównanie nie wystarczyło już czasu, w konsekwencji Old Boys rozgrywa kolejne dobre spotkanie na kostrzyńskim orliku wracając jednak do Pobiedzisk bez zdobyczy punktowej.

Kolejne spotkanie to popis umiejętności duetu z kostrzyńskiego osiedla Piasta. Mowa tutaj o Szymonie Walkowiaku (efektowna bramka na 1-0 po rzucie rożnym) i Wojtku Jankowskim, którym Walka Kostrzyn zawdzięczała wysokie prowadzenie do przerwy. Dream Team odpowiedział jednym golem autorstwa Norberta Zielińskiego. Po zmianie stron dość szybko gola dla Dream Team'u zdobył Rafał Gierzycki, ale odpowiedź Walki była równie szybka. W efekcie, po czterech golach Jankowskiego, trzech trafieniach Walkowiaka i jednej bramce Tomka Krzyżana Walka Kostrzyn wygrywa to spotkanie 8:2.

Na przedostatnie oczekiwała większość kibiców naszej ligi zgromadzona na kostrzyńskim orliku w sobotnie popołudnie. Pojedynek lidera - Orlik 2015 Pobiedziska z Iwą Iwno, zespołem który przed IV kolejką zajmował trzecią pozycję. Na prowadzenie zespół z Pobiedzisk wyprowadził Mirosław Kosmaczewski, ale radość zespołu w błękitnych strojach nie trwała długo, bowiem jeszcze do przerwy gola dla Iwy strzelił Przemek Gawroński. Po zmianie stron to Orlik 2015 zdecydowanie przejął inicjatywę w tym do tej pory wyrówanym meczu. Swoją formę strzelecką z poprzednich spotkań potwierdził Piotr Wala (lider klasyfikacji strzelców) strzelając dwa gole i pieczętując trzy punkty dla drużyny z Pobiedzisk.

Ostatni mecz również nie zawiódł oczekiwań obserwatorów naszej ligi. W pierwszej połowie Red Bulls Sroczyn zdecydowanie przeważał, a większość akcji toczyła się w polu karnym Akademii Walki. W końcu Marcin Kępka strzałem z dystansu nie dał szans bramkarzowi Akademii. Drugiego gola przed dla drużyny ze Sroczyna zdobył Mateusz Chełmikowski. Akademia ograniczyła się do dwóch groźnych kontr, ale oba strzały Przemka Szała wybronił bramkarz Red Bulls. Po zmianie stron to Akademia była drużyną lepszą, jednak skuteczność graczy z Kostrzyna wołała o pomstę do nieba. Tym razem to Red Bulls wyprowadzili kontrę, którą zamienił na gola wspomniany Chełmikowski. W meczu mieliśmy jeszcze groźne zderzenie głowami Adriana Błachowiaka z Arkiem Adamskim, w którym ucierpiał ten pierwszy. Mamy nadzieję, że zakończyło się bez większych problemów zdrowotnych. Życzymy szybkiego powrotu do pełni sił.

(ŁS)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości