VIII kolejka: Orlik 2015 mistrzem! Pierwsze punkty Gilbertha i Orłów!

VIII kolejka: Orlik 2015 mistrzem! Pierwsze punkty Gilbertha i Orłów!

Zmagania przedostatniej kolejki Pobiedzisko- Kostrzyńskiej Ligi Piłki Nożnej rozpoczęliśmy od spotkania pomiędzy Orlikiem 2001 a Gilberth Team. Faworytem w tym spotkaniu wydawał się Orlik 2001, który podejmował przedostatni zespół naszej ligi. Na boisku nie było jednak tego widać. Od początku do ataku przystąpił Gilberth, co zostało potwierdzone zdobyciem bramki przez Bogusza Lutomskiego. Na tym piłkarze w zółtych strojach nie poprzestali, a po kilku minutach gry na 2-0 podwyższył Karol Dragan. Dopiero po przerwie przebudzili się gracze Orlika. Najpierw do siatki rywali trafił Piotr Zieliński, zdobywając kontaktową bramkę dla swojego zespołu. Do wyrównania doszło po rzucie rożnym, kiedy to piłkę do własnej bramki skierował Paweł Gierzycki. To jednak nie podłamało zawodników Gilbertha. Na ponowne prowadzenie swój zespół wyprowadził Szymon Błażek, a w końcu piłkę do właściwej bramki skierował też Paweł Gierzycki i pierwszy trzy punkty Gilbertha w tym sezonie stały się faktem. Zwycięstwo ekipa Gilbertha świętowała jeszcze chwilę po meczu na boisku.

Drugi mecz nie doszedł do skutku, Iwa Iwno na mecz nie dojechała, trzy punkty zostają zapisane Akademii Walki.

W trzecim spotkaniu Dream Team toczył ciężkie boje z liderem tabeli Orlikiem 2015 Pobiedziska. Ciężkie, bo cały mecz zawodnicy Dream Team'u grali w osłabieniu, bowiem na boisku zjawiło się tylko 5 ich graczy. Tym większe słowa uznania dla tej drużyny, bo potrafiła zagrozić bramce przeciwnika. Siłą rzeczy jednak akcje toczyły się głównie na połowie Dream Teamu. Oprócz kilku dobrych interwencji bramkarza Dariusza Tomczaka, zawodnicy Orlkia trafiali w słupek i poprzeczkę. W drugiej połowie zaczęli już "z wysokiego C" w pierwszej akcji strzelając bramkę. Chwilę później było już 2-0, a gola zdobył Mirosław Kosmaczewski. Dream Team zdobył co prawda bramkę kontaktową autorstwa Norberta Darzeckiego, ale nie zmieniło to faktu, że Orlik 2015 całkowicie zdominował drugą połowę spotkania. Prowadzenie do 3-1 zwiększył wspomniany Kosmaczewski, a w końcówce dwa gole dołożył lider klasyfikacji strzelców Piotr Wala. Ten mecz potwierdził zdobycie mistrzowskiego tytułu dla Orlika 2015, już teraz gratulujemy!

Takie mecze jak pojedynek Orłów Pobiedziska z Red Bullsem Sroczyn zwykle określa się mianem "one man show". To dzięki dobrej grze Włodzimierza Watrasa i jego trzem bramkom Orły ruszyły w górę tabeli (Liga zweryfikowała nierozegrany mecz z Iwą jako walkower dla Orłów). Jednak pierwszą bramkę w tym meczu zdobył Red Bulls, a na prowadzenie swój zespół wyprowadził Marcin Kępka - kapitan zespołu. Do przerwy golem dla Orłów odpowiedział wspomniany Watras i na przerwę obie drużyny schodziły z jednobramkowym remisem. Po zmianie stron znów do siatki trafił Watras, ale Red Bulls miał swoje sytuacje. Rzutu karnego nie wykorzystał Piotr Borowicz, jednak kilka minut później Filip Wajszczak zdołał pokonać bramkarza rywali i wyrównać wynik spotkania. W niesamowitej formie strzeleckiej był jednak Włodzimierz Watras i to on kompletując hat-tricka zapewnił pierwsze trzy punkty (zdobyte na boisku) dla Orłów.

Ostatni mecz przedburzowego wieczoru zdecydował o wicemistrzostwie naszej ligi. Po pierwszych minutach wydawało się, że bliżej tego tytułu będzie Los Elasticos, które szybko strzeliło bramkę. Bartosz Kellner uderzył zza pola karnego, a piłka odbiła się od słupka i zatrzepotała w siatce. Na 1-1 jednego z bliskiej odległości wyrównał Tomasz Krzyżan. Po tych dwóch bramkach tempo meczu nieco opadło. W drugiej połowie do ataku przystąpili zawodnicy Walki. Po faulu rzut wolny z prawej strony boiska na bramkę zamienił Marcin Matysiak, strzałem w lewy górny róg golkipera Los Elasticos. Ta bramka zdecydowania pobudziła Walkowiczów, a kolejne bramki były kwestią czasu. Ponownie do siatki rywali trafił Matysiak, a chwilę po nim wolejem popisał się Maciej Markiewicz, strzelając na 4-1. Po kilku minutach ten sam zawodnik podwyższył na 5-1, pieczętując tym samym 2. miejsce w lidze dla Walki. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego drugą bramkę w tym spotkaniu dla Los Elasticos zdobył Radek Świderski, tym samym ustalając wynik meczu. O najniższy stopień podium Los Elasticos powalczy w bezpośrednim spotkaniu z Dream Team'em Pobiedziska, startując do niego w lepszej sytuacji, bo z trzypunktową przewagą.

Zapraszamy wszystkich na ostatnią kolejkę do Kostrzyna. Ceremonię wręczenia nagród przewidziano na godzinę 20:00. Każda z drużyn dostanie pamiątkowy medal. Odbędzie się też wspólne grillowanie. 

(ŁS)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości